kraków

Chyba tradycją stało się już dołączanie soundtracku do zdjęć, no tak żeby sympatyczniej się oglądało.. Tym razem w melancholijny wiosenny wieczór w moich głośnikach:

A na zdjęciach Anita z Krakowa, póki co jeszcze z Krakowa, bo z nia to nigdy nie wiadomo :)) zdjęcia może trochę wyblakłe, za co obwiniam przeterminowaną klisze 

D.